Obrazy jako terapia artystyczna
Profesor Eugeniusz Józefowski znany jest nie tylko jako malarz, grafik i fotograf, także jako autor książek z dziedziny artterapii i, jak przyznaje, pomysł realizacji cyklu „Pogodny Zakład Nagród i Kar, czyli zapisy wizualne codzienności” narodził się, kiedy artysta był zimą 2019 roku w górach.
Ale bodaj najwięcej obrazów powstało latem tego samego roku, które akademik spędził w czeskim mieście Mikulov, gdzie został zaproszony jako jeden z pięciu artystów na sympozjum przypominające plener malarski. W atelier na zamku powstały 22 obrazy. – To było wspaniałe pracować tam, obserwować artystów, życie mieszkańców miasta i zachowania tysięcy przejeżdżających turystów. Mikulov to stolica morawskiego wina i miejsce pełne śladów bogatej przeszłości – wspominał profesor Józefowski.
Najważniejsza okazała się inspiracja codziennością i historią miejsca, bo jedną z prac zainspirowała miniatura z barwną postacią rycerza z XII wieku, który w Mikulovie mieszkał, kolejne zaś m.in. nożyce winiarskie znajdujące się w herbie właścicieli miasta i okolicy. Oprócz obrazów profesor spisał także teksty komentujące miasteczko i wykorzystujące zabawy słowne, które posłużyły za tytuły prac.
A tytuł samego cyklu – „Pogodny Zakład Nagród i Kar, czyli zapisy wizualne codzienności”? – Kary i nagrody dotyczą codziennej aktywności artystycznej, czyli tworzenia prac wizualnych, jak również czynności bardziej prozaicznych, takich jak prace przydomowe czy kuchenne. Bardzo ważne są, jak zwykle, w moich wypowiedziach wizualnych tytuły prac. Wystarczy je przeczytać, by lepiej zrozumieć tematykę tych dzieł lub wejść na właściwy tor imaginacji pomagającej w percepcji – przyznaje artysta.

Pogodny Zakład Nagród i Kar, czyli zapisy wizualne codzienności. Wystawa malarstwa Eugeniusza Józefowskiego
Wystawa Narodowe Forum Muzyki (NFM) Wrocław
Przed wystawą – pamiętajmy
Ważne, aby wybrać się na zwiedzanie wystawy z maseczką ochronną, zachować bezpieczny dystans 2 metrów między osobami i być przygotowanym na mierzenie temperatury, bo przed wejściem pracownicy ochrony NFM wpuszczać będą tylko tych zwiedzających, u których temperatura nie będzie wyższa niż 37,5ºC. Podczas trwania wystawy szatnia jest nieczynna.