Zwiększenie liczby kursów na trasach, prędkości podróży i poprawa warunków przesiadki to główne założenia programu, który ma usprawnić dotychczasowy układ komunikacji tramwajowej i autobusowej w mieście. Nad tą koncepcją, od maja 2018 r., pracować będzie zespół ekspertów pod przewodnictwem prof. Macieja Kruszyny. Te założenia to uzupełnienie Wrocławskiego Programu Tramwajowego (WPT) ogłoszonego we wrześniu 2016 r., który ma na celu poprawę dostępności do sieci transportu szynowego.
Konferencja, 14 maja 2018 r. źródło: UM Wrocławia
– Chcemy by coraz więcej osób mogło mieszkać i pracować we Wrocławiu. Aby tak było ważne są m.in. miejsca pracy, żłobki, przedszkola i szkoły a także czyste powietrze i duża możliwość mobilności. Dlatego zależy nam na usprawnieniu komunikacji miejskiej – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.
– Dla nas najważniejsze jest zwiększenie częstotliwości, poprawa przesiadek, ewentualne korekty tras i tym samym skrócenie czasu podróży i oczekiwania na przystankach. Dążymy do ideału, którym będzie oczekiwanie na tramwaj maksymalnie trzy minuty. To wszystko dla podniesienia jakości życia naszych mieszkańców – dodaje Monika Kozłowska-Święconek, dyr. Biura Zrównoważonej Mobilności w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
3 minuty czekania na tramwaj
Zmiany w dotychczasowym układzie komunikacji będą możliwe, bo w 2020 r. oddane zostaną do użytku dwa bardzo ważne dla miasta odcinki tras tramwajowych: Długa – Popowicka i Nowy Dwór. To ponad 10 km nowej infrastruktury. Trasa Długa – Popowicka odciąży ul. Legnicką, która jest jedynym połączeniem tramwajowym w kierunku Leśnicy.
Polityka zrównoważonej mobilności z Nowego Studium 2018 z docelowym systemem tramwajowym.
Wcześniej, do 2019 r., uruchomione zostanie połączenie tramwajowe na ul. Hubskiej. Dzięki temu powróci m.in. linia nr 16, która połączy południowe osiedla z rejonem Placu Grunwaldzkiego.
– Obecnie funkcjonujący schemat nie wymagał zbytniej ingerencji, bo bazował na stałym układzie torowisk. Rozwój infrastruktury wiąże się z potrzebą nowego spojrzenia, ze spokojem i rozwagą, na obecny schemat linii, szczególnie tramwajowych. Potrzebne jest przede wszystkim maksymalne wzmocnienie transportu publicznego, po to żeby tramwaje i autobusy były najatrakcyjniejszymi środkami transportu do poruszania się po mieście – mówi Rafał Dutkiewicz.
Wrocławski Program Tramwajowy kierunki rozwoju do 2022 r.
Mieszkańcy, aktywiści i eksperci
W maju 2018 r. pracę rozpocznie miejski zespół ekspertów współpracujący z prof. Maciejem Kruszyną. W jego skład, oprócz osób z instytucji miejskich, wejdą przedstawiciele ruchów miejskich i osiedli mieszkaniowych.
– Chcemy się otworzyć na wypracowanie różnych pomysłów. Razem z mieszkańcami, aktywistami i ekspertami na świeżo spojrzeć na układ komunikacyjny i opracować koncepcję, która mam nadzieję, zakończy się wspólnym stanowiskiem – wyjaśnia prezydent.
Wyniki ekspertyzy poznamy pod koniec tego roku. W przyszłym roku rozpoczną się konsultacje społeczne. A w 2020 r. możemy spodziewać się pierwszych zmian.
– Chcemy zachęcić mieszkańców do podróżowania komunikacją zbiorową. Dlatego musi ona być wygodna i szybka. Mamy nadzieję, że zmiana zwyczajów podróżowania i przesiadka z samochodów do transportu publicznego przyczyni się również do poprawy jakości powietrza w naszym mieście – mówi prof. Maciej Kruszyna i dodaje, że docelowo wszystkie podstawowe połączenia w mieście będą realizowane tramwajami - autobusy będą pełnić rolę dowozową oraz obsługiwać trasy obwodowe.
– Planujemy zwiększyć liczbę kursów na liniach i usprawnić koordynację na węzłach przesiadkowych. W wyniku zmian tramwaj na danej linii ma kursować, w godzinach szczytu co 6 minut (teraz tak jeździ tylko tramwaj 33), obecnie ten czas wynosi 12 minut – wylicza naukowiec.
Czytaj także: Ruszają Kompleksowe Badania Ruchu we Wrocławiu i aglomeracji