wroclaw.pl strona główna

Biznes Raport „Polskie Startupy 2025”

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Akta W. Jak hrabia Fredro trafił do Wrocławia

Akta W. Jak hrabia Fredro trafił do Wrocławia

Data publikacji: Autor:

Edytuj w ACMS

W eksmisji pomnika hr. Aleksandra Fredry ze Lwowa maczał palce sam Nikita Chruszczow. Gdy go wywieziono, kilka lat spędził w krzakach. Jego przyjazd do Wrocławia wcale nie był oczywisty, bo chciał go porwać Poznań. Długo też trwała dyskusja, gdzie u nas powinien stanąć (propozycje: przed Ossolineum, operą i dzisiejszym Teatrem Lalek) i czy w ludowej Polsce wypada, by przed nazwiskiem miał tytuł hrabiowski.

Reklama

Czesław Baran z Wrocławia widział na własne oczy, jak stary Fredro opuszczał Lwów. - Opasali go linami i uniósł się w powietrze. Chodziłem wtedy do szóstej albo siódmej klasy, do polskiej szkoły przy ul. Krasickich. Często po lekcjach chodziliśmy do centrum na lody. Tego dnia na Wałach Hetmańskich zdejmowali króla Sobieskiego. Ktoś powiedział, że starego Fredrę też będą zabierać, więc pobiegliśmy na plac Akademicki. Smutny to był widok.

rys. Tomasz Broda

Ale Fredro wcale nie wyruszył wtedy do Wrocławia. Losy kilkuletniej tułaczki najbardziej znanego wrocławskiego pomnika opisuje Wanda Dybalska na wroclaw.wyborcza.pl w kolejnym odcinku cyklu „Akta W. Historie, które wstrząsnęły Wrocławiem”.

A w najbliższy poniedziałek w „Gazecie Wyborczej” znajdziecie reportaż o największej w powojennej Polsce epidemii czarnej ospy, która w 1963 r. zaczęła się we Wrocławiu i zebrała tragiczne żniwo. W Polsce zachorowało wtedy 99 osób (w tym 79 we Wrocławiu), a zmarło siedem (w tym sześć we Wrocławiu).

jak

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama