wroclaw.pl strona główna

UWAGA! Ryanair zmieni wymiary podręcznego bagażu bezpłatnego

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Światła, kolory, projektory. Wszystko pod oknami bloku na osiedlu Gaj

Na Gaju zrobiło się w nocy jasno i kolorowo. Co na to mieszkańcy? Jedni mówią - kicz. Inni, że bajka...

Data publikacji: Autor:

Edytuj w ACMS

Wrocławianie zastanawiają się od kilku dni, co to za świetlista instalacja powstała na Gaju. Na skrzyżowaniu ul. Bardzkiej i Armii Krajowej stanęła, jak nazywają to pracownicy znanej sieci restauracji – kolorowanka. Czyli wielki, świecący nocą obiekt. Intensywnie oświetlone są też bloki mieszkalne. I... znane akademiki, Kredka i Ołówek, w innej części miasta (osiedle Plac Grunwaldzki). Co o tym sądzą mieszkańcy?

Reklama

Od początku sprawa budziła spore zainteresowanie wrocławian. Budynek znanej sieci restauracji McDonald's na Gaju został obudowany interaktywną instalacją, intensywnie świecącą w nocy. Do tego oświetlane są też budynki stojące w pobliżu restauracji oraz akademiki studenckie: Kredka i Ołówek (na osiedlu Plac Grunwaldzki). 

Mieszkańcy i studenci się zgodzili 

Projekt jest akcją promocyjną sieci restauracji i w poprzednich latach podobne instalacje powstawały w innych miastach. 

– Teraz zgłosili się do naszej spółdzielni, bo jesteśmy zarządcą tego terenu. Z wyprzedzeniem dokładnie informowaliśmy mieszkańców, na czym będzie to polegało – mówi Marek Dera, prezes spółdzielni mieszkaniowej Wrocław-Południe. 

Dodaje, że podpisano odpłatną umowę na użyczenie powierzchni reklamowej. – Za te pieniądze wykonamy remont – mówi prezes i dodaje: - Dla mieszkańców nie tylko naszego osiedla, ale i wszystkich wrocławian, jest to atrakcja. 

Mieliśmy co prawda jedną skargę. Kiedy ogłosiliśmy te plany mieszkańcom, tylko jedna z rodzin, w ogóle nastawiona negatywnie do korporacji, nie zgadzała się na montaż. Uważali, że to kiczowate, niepotrzebne i zbyt nachalne promowanie firmy.
Marek Dera,prezes spółdzielni mieszkaniowej Wrocław-Południe

Galeria zdjęć

Również wśród mieszkańców domów studenckich przeprowadzono sondę, co sądzą o ofercie dotyczącej nietypowej reklamy.

– Bez zgody mieszkańców akademików nie zgodzilibyśmy się na udział w tym przedsięwzięciu – mówi Katarzyna Górowicz, rzeczniczka prasowa uczelni. – Pieniądze, które uczelnia zarobi, zostaną przeznaczone na udogodnienia dla mieszkańców domów studenckich.

Atrakcja jest - przyznają studenci, ale dodają, że mało się ,,rusza'', nie ma animacji. Budynki są tylko oświetlone i czasem wyświetla się logo.

Z kolei przy ul. Krynickiej, problemem dla niektórych był montaż instalacji.

– Budowali to wieczorami i w weekend. Było to mocno odczuwalne, bo mieszkam w bloku najbliżej, gdzie cała konstrukcja powstawała i wszystko było słychać – mówi pan Jacek, mieszkaniec bloku przy ul. Krynickiej. I dodaje, że na szczęście nie przeszkadza mu światło padające na jego blok. 

Za reklamę - remont

Na Krynickiej, podświetlone zostały tylko dwa skrajne fragmenty budynku, w którym mieszka około 1000 osób. Budynek ma łącznie 26 klatek schodowych, od 7 do 11 pięter. Wybudowano go w latach 70. ubiegłego stulecia. 

– Ciągle trzeba coś tam remontować: klatki schodowe, windy. Te pieniądze z umowy o udostępnienie powierzchni reklamowej pójdą na remonty właśnie – dodaje Marek Dera. 

Świetlna instalacja na Gaju Magdalena Pasiewicz
Świetlna instalacja na Gaju

Tak przystrojona restauracja czynna będzie do 27 listopada. 

– Nie wszystkim się to podoba, ale myślę, że dla wielu jest to ciekawa atrakcja, zwłaszcza, że są tam interaktywne elementy, przy których można się pobawić – mówi Marek Dera ze spółdzielni. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama