wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 09:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Mila: kolejne spotkania muszą być bardziej udane

Drużyna Śląska Wrocław przegrała na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:3 w meczu 17. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Dani Quintana, który był najlepszym zawodnikiem tego spotkania. Wrocławianie zajmują obecnie jedenaste miejsce w ligowej tabeli. 

Szkoleniowiec Śląska Stanislav Levy przyznał, że jego drużyna, choć stworzyła sobie w pierwszej połowie kilka okazji, to była jednak bardzo nieskuteczna. – Prowadziliśmy 1:0 niestety po karnym, który nie wiem czy był, czy też nie, do remisu doprowadził Dani. To właśnie ten zawodnik zapewnił zwycięstwo Jagiellonii – dodał Levy. 

Z kolei opiekun „Jagi” Piotr Stokowiec zaznaczył, że był to bardzo trudny mecz, który przez cały czas trzymał w napięciu. – Dzisiaj okazało się, że aby obejrzeć ładne akcje, nie trzeba jechać do Madrytu na Ligę Mistrzów, a wystarczy się wybrać na stadion w Białymstoku, chociażby dla akcji, którą zrobił Dani – podkreślił.

Rzeczywiście po akcji Hiszpana z 79. minuty ręce same składały się do oklasków. Quintana stanął oko w oko z Marianem Kelemenem, ograł go, później zwodem minął Rafała Grodzickiego i z trzech metrów skierował piłkę do siatki.

– Ta bramka Daniego była tylko uwieńczeniem jego świetnego występu. Nie ma co ukrywać, że jest to zawodnik wysokiej klasy. Potrafi znakomicie rozegrać piłkę, ale także odpowiednio wykończyć akcję, co dziś mogliśmy obserwować – oceniał obrońca Śląska Krzysztof Ostrowski. 

W 62. minucie meczu z Jagiellonią na boisku, po czterotygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją, pojawił się Sebastian Mila i choć nie odmienił gry swojego zespołu, to jednak był bardzo zadowolony z powrotu do drużyny.

– Wynik zdecydowanie popsuł moją radość. Nie myślę już o moim urazie, ale o tym, żeby jak najszybciej zrehabilitować się kibicom za dzisiejszą porażkę. Kolejne spotkania muszą być zdecydowanie bardziej udane – mówił kapitan Śląska.

W kolejnym spotkaniu wrocławianie zmierzą się 29 listopada na wyjeździe z Wisłą Kraków.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama