wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna

WAŻNE 24 czerwca - uroczysta Sesja Rady Miejskiej Wrocławia. Program uroczystości

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Pawłowski: zasłużony remis

Piłkarze Śląska Wrocław zremisowali na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 2:2 w meczu 26. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Dwie bramki dla Zagłębia zdobył Arkadiusz Piech. Pierwszy gol dla Śląska padł po samobójczym trafieniu Jiri Bilka, bramkarza gospodarzy pokonał też Rafał Grodzicki.

Pawłowski: przespaliśmy pierwszą połowę

Rozczarowany przebiegiem pierwszej połowy meczu był trener Śląska Tadeusz Pawłowski, który przyznał, że jego zespół przespał 45 minut. – Nie mogliśmy złapać swojego rytmu gry i nie byliśmy w stanie utrzymać się dłużej przy piłce, czego efektem była strata gola. Zagraliśmy chyba za mało agresywnie – mówił trener.

Po zmianie stron wrocławianie zaatakowali dużo śmielej, ale od 56. minuty grali w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartką ukarany został Dudu Paraiba. – Kiedy doprowadziliśmy do remisu 1:1, to mogło się zdarzyć wszystko. Niestety czerwona kartka dla Dudu nieco przystopowała nasze akcje. Straciliśmy kolejną bramkę, ale na całe szczęście po ładnym strzale głową Grodzickiego doprowadziliśmy do remisu. Wydaje się, że był to zasłużony remis dla obu drużyn – ocenił szkoleniowiec Śląska.

Zdaniem Rafała Grodzickiego Śląsk nie tyle jednak wywalczył w Lubinie jeden punkt, co tak naprawdę stracił dwa i "dalej stoi w miejscu". – Zagłębie grało bardzo konsekwentnie. My niestety na siłę próbowaliśmy grać krótkimi podaniami. W drugiej połowie prezentowaliśmy się już znacznie lepiej. Z drugiej strony graliśmy w dziesiątkę, dlatego nastawiliśmy się na grę z kontry. Wielkie słowa uznania dla naszych kibiców, którzy wspierali nas przez cały czas – powiedział po meczu obrońca.

Lenczyk: sprezentowaliśmy rywalom obie bramki

Niezadowolony z wyniku był opiekun Zagłębia Orest Lenczyk, który podkreślił, że jego zespół sprezentował rywalom obie bramki. – Szczerze przyznam, że dawno się nie zdarzyło, abyśmy popełnili takie błędy. Jako drużyna czujemy się przegrani. Nie jesteśmy zadowoleni z tego punktu, bowiem w dalszym ciągu znajdujemy się w trudnej sytuacji – dodał trener.

Z opinią szkoleniowca zgadza się Arkadiusz Piech, nadrzędnym celem Zagłębia było bowiem oddalenie się od strefy spadkowej. – Graliśmy u siebie i szkoda, że nie sprawiliśmy radości swoim kibicom. Zdecydowanie można powiedzieć, że przegraliśmy ten mecz, a remis nic nam nie daje. Trzeba przeanalizować błędy, które popełniliśmy, w najbliższym meczu z Widzewem na pewno nie mogą się bowiemrzytrafić ponownie – mówił piłkarz.

Na cztery kolejki przed końcem pierwszej fazy rozgrywek Śląsk z dorobkiem 29 punktów zajmuje trzynaste miejsce w tabeli. Zagłębie, które ma na koncie cztery punkty mniej, jest czternaste. W kolejnym meczu wrocławianie podejmą na własnym stadionie Górnika Zabrze (więcej o biletach na to spotkanie czytaj tutaj), a Zagłębie zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź.

mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama