W ostatnim czasie siatkarki Impelu Wrocław mogą mieć powody do zadowolenia. Wygrały trzy mecze z rzędu pokonując drużyny, które w poprzednim sezonie zdobywały medale mistrzostw Polski. Przed tygodniem podopieczne trenera Tore Aleksandersena wygrały, po niezwykle emocjonującym spotkaniu, z Muszynianką 3:2, a wcześniej z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza także 3:2.
- Faktycznie przydarzyły się nam horrory, na szczęście z happy-endem. Mecz z Dąbrową, był szalenie trudny i wyrównany. Jak mówiła Lena Dziękiewicz, niewiele brakowało, aby dwa punkty zostały u gospodyń. Na szczęście pokazałyśmy, że potrafimy wychodzić z opresji i te zdobyte punkty bardzo nas cieszą. Jedyne co niepokoi to fakt, że ten horror same sobie stworzyłyśmy, ale już pilnie pracujemy nad tym żeby wyeliminować takie błędy bo one bardzo się mszczą – podkreśla libero wrocławskiej drużyny Dorota Medyńska.
Już w poniedziałek, 25 listopada, siatkarki Impelu czeka kolejny trudny sprawdzian. Zmierzą się bowiem na wyjeździe z BKS Aluprofem Bielsko-Biała. Bielszczanki zajmują obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli i mają na koncie cztery zwycięstwa i trzy porażki.
Przed sezonem w Aluprofie doszło do zmiany szkoleniowca. Wiesława Popika zastąpił Mirosław Zawieracz, a cała drużyna została przebudowana i odmłodzona. Z zespołu odeszła m.in. doświadczona libero Agata Sawicka, a także Milada Bergrova, Elisa Cella, Joanna Wołosz, Gabriela Wojtowicz oraz Ewelina Sieczka, która teraz występuje we Wrocławiu.
Do drużyny dołączyły młode zawodniczki - Paulina Stroiwąs i Aleksandra Trojan, na pozycję rozgrywającej pozyskano Dorotę Wilk i Martę Szymańską, a na libero występuje Mariola Wojtowicz. Klub pozyskał także Niemkę Heike Beier oraz Serbkę Danijelę Nickić.
Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w hali przy ul. Rychlińskiego 19 w Bielsku-Białej.
Zobacz filmową zapowiedź meczu (źródło: sportgame.com.pl):
